Czy będziemy mniej płacić za energię? Oczywiście nie ma jednoznacznej odpowiedzi na takie pytanie, ponieważ w grę wchodzi zbyt dużo zmiennych. Możemy jednak przeanalizować, jakie uwarunkowania mają wpływ na ceny. Odnieśmy się do cen sprzed wojny, ponieważ w tej chwili rynek europejski pokazał, że jest w stanie sobie poradzić – magazyny gazu i ilość energii elektrycznej, mimo zimna, okazała się wystarczająca, a ceny szczytowe, zaczynają powoli wracać do w miarę rozsądnych poziomów.
Zużycie energii w Polsce, ale też w Europie i na całym świecie, cały czas rośnie. Pozytywnym elementem jest to, że również w Polsce w ostatnich miesiącach czy nawet w ostatnich latach, niezwykle dynamicznie zaczął się rozwijać rynek odnawialnych źródeł energii, a moc zainstalowana w elektrowniach fotowoltaicznych w Polsce znacznie wzrosła. To jest ważny trend, który niewątpliwie będzie miał wpływ na ceny energii.
Ważnym elementem, który w bardzo dużej mierze wpływa na ceny energii elektrycznej jest koszt związany z ceną uprawnień do emisji. W ostatnich latach cena ta bardzo mocno wzrosła. Wprawdzie trzeba zauważyć, że są to pieniądze, które zostają w Polsce, zasilając budżet naszego kraju, jednak każda z firm jest zobowiązana ponosić ten koszt.
Odpowiadając na pytanie, czy energia będzie tańsza, należy zwrócić uwagę na aspekt bezpieczeństwa energetycznego. W perspektywie długofalowej nasuwa się pytanie: Czy w Polsce zabraknie paliw kopalnianych? Odpowiedź jest oczywista – tak, to tylko kwestia czasu, a raczej tego, do kiedy paliwa kopalniane będzie nam się jeszcze opłacało wydobywać.