Po pierwsze efektywność – jak przeprowadzić szybką i skuteczną digitalizację?
Inwestycja w nowe technologie i specjalistyczne maszyny to ważny element cyfrowej transformacji, niezbędny do osiągnięcia miana Fabryki Przyszłości. Jednak nawet najlepsze urządzenia nie przyniosą oczekiwanych zysków, jeśli nie zadbamy o ich efektywne wykorzystanie. W tym właśnie pomagają systemy efektywnościowe, takie jak np. ImProdis czy AVEVA MES. Przyjrzyjmy się im bliżej.
Po co nam systemy efektywnościowe?
Podczas naszego webinaru o wskaźniku OEE przytaczaliśmy przykład firmy, która zainwestowała niemałe środki w nową maszynę. Oczywiście celem było zwiększenie zysków. Założenie było takie, że maszyna pracuje przez całą, 8-godzinną zmianę. Jednak same zaplanowane przerwy i przestoje zabrały 45 minut z tego czasu. Nieprzewidziane zdarzenia spowodowały stratę 21 minut, a do tego doszły jeszcze spadki wydajności i wadliwa produkcja, które łącznie pochłonęły prawie 3 godziny.
W ostatecznym rozrachunku maszyna pracowała efektywnie jedynie przez połowę z zaplanowanego czasu. Nie trzeba chyba mówić, że jest to wynik niezadowalający. Niestety sytuacja taka nie należy do wyjątków. To codzienny problem, z jakim zmaga się wiele firm produkcyjnych.
Co zatem można z tym zrobić? Dlaczego mamy taką, a nie inną efektywność? Jak poprawić wynik i w pełni wykorzystywać dostępne zasoby, minimalizując straty? Tu właśnie wkraczają systemy efektywnościowe, których zadaniem jest pomóc w odpowiedzi na te pytania.
Przeczytaj również: Wskaźnik OEE, czyli jak za pomocą dostępności, wydajności i jakości policzyć efektywność wyposażenia?
Rola i miejsce systemów efektywnościowych
Systemy efektywnościowe są elementem cyfrowej transformacji. Jaką rolę odrywają w tym procesie? Jeśli definiujemy cyfrową transformację jako świątynię opartą na trzech filarach – ludzkim, procesowym i technologicznym, zaliczymy je do filaru trzeciego. Systemy te są zaawansowanym technologicznie narzędziem, wspierającym rozwój firm produkcyjnych.
Więcej na temat cyfrowej transformacji i poszczególnych filarów przeczytasz w artykule: Cyfrowa Transformacja – czym jest i dlaczego warto do niej dążyć?
A jakie miejsce zajmują systemy efektywnościowe w przedsiębiorstwie? Posługując się poziomami zdefiniowanymi przez ISA-95, umieścimy je na poziomie trzecim, czyli tam, gdzie ma miejsce bezpośrednie zarządzanie i nadzór nad procesami produkcyjnymi.
Jest to poziom, na którym działa MES (Manufacturing Execution System). Nie oznacza to jednak, że systemy efektywnościowe i MES są tożsame. System zarządzania realizacją produkcji to o wiele szersze pojęcie niż system efektywnościowy. Ten ostatni może realizować niektóre z funkcji będących domeną MES. Możemy więc powiedzieć, że systemy efektywnościowe są podgrupą systemów MES, tak jak systemy MES są podgrupą systemów MOM (Manufacturing Operations Management).
Systemy efektywnościowe – dla kogo?
Kto skorzysta na systemach efektywnościowych? Właściwie można powiedzieć, że cała firma. Jest to narzędzie, które ma praktyczne zastosowanie na różnych poziomach, choć na każdym z nich działa w innym kontekście. Jak wyglądają te konteksty? W każdym przedsiębiorstwie można wyróżnić trzy podstawowe struktury:
- Poziom zarządczy – zarząd operacyjny, szef zakładu, osoby odpowiedzialne za stawianie celów. Ich zadaniem jest budowanie misji i opracowywanie strategii. Pracują oni w długim terminie, często obejmującym lata, półrocza, kwartały. Potrzebują ogólnej wiedzy z kluczowych obszarów, pod postacią wskaźników takich jak np. KPI, mówiących o tym, jak efektywnie coś funkcjonuje.
- Poziom operacyjny – kadra kierownicza, nadzór procesu, nadzór produkcji, utrzymanie ruchu. Te osoby potrzebują konkretnych celów do realizacji, mniejszych i bardziej szczegółowych niż na poziomie zarządczym, ale spójnych ze strategią przedsiębiorstwa. Pracują oni w znacznie krótszym horyzoncie czasowym, obejmującym okresy od miesiąca do jednego dnia. Swoje działania opierają o informacje, które posiadają już pewien kontekst i można je szybko zamienić w akcje do podjęcia.
- Poziom produkcyjny – operatorzy produkcyjni, operatorzy linii lub gniazd produkcyjnych. Osoby te są skupione na konkretnych zadaniach do wykonania. Zainteresowani są przede wszystkim chwilą obecną, bieżąca zmianą, aktualnym wynikiem. Są najbliżej procesu, więc pracują na danych, ale też generują te dane dla wyższych poziomów.
Systemy efektywnościowe w praktyce
Wiemy już czym są systemy efektywnościowe, jakie miejsce zajmują w procesie cyfrowej transformacji, na którym poziomie działają w przedsiębiorstwach oraz kto może z nich korzystać. Jak to wszystko przekłada się na praktykę? Na czym dokładnie polega wsparcie, jakie zapewniają takie systemy?
Najprościej mówiąc, kluczowym celem systemów efektywnościowych jest to, aby każda osoba, która jest ich użytkownikiem, miała wszystkie niezbędne informacje, jakie są jej potrzebne w danym czasie i dopasowane do kontekstu, w jakim działa.
Informacje te są podstawą prawidłowego i efektywnego działania na wszystkich poziomach przedsiębiorstwa. Co więcej, tworzy się pewnego rodzaju pętla – z poziomu zarządczego mamy kaskadowanie celów na plany i zadania, które następnie są realizowane, a to z kolei zapewnia nam dane, które przekuwamy w informacje i wiedzę dostarczane znów na poziom najwyższy, gdzie pozwalają budować strategię.
Więcej na temat roli, jaką odgrywają dane w przedsiębiorstwach oraz o zarzadzaniu przez fakty przeczytasz w artykule: Wiarygodne dane produkcyjne. Jak je zbierać, a potem kwalifikować?
Architektura systemów efektywnościowych
Możemy wyróżnić kilka modeli architektury systemów efektywnościowych, które powstawały historycznie, wraz z rozwojem technologii.
Na załączonym schemacie mamy poziomy ISA oraz kilka elementów symbolizujących systemy informatyczne funkcjonujące w ramach zakładu produkcyjnego. W najwyższej warstwie, czyli na poziomie zarządzania przedsiębiorstwem będą to zazwyczaj systemy ERP (Enterprise Resource Planning), CRM (Customer Relationships Management), SCM (Supply Chain Management).
Model 1: Pierwsze systemy efektywnościowe działały na zasadzie podłączenia PLC i jakiejś wersji HMI, gdzie gniazdowo można było wyliczać pewne wskaźniki.
Model 2: W drugim, bardziej zaawansowanym modelu, systemy efektywnościowe opieramy o funkcjonalności SCADA oraz platformy raportowej. Jeszcze niekoniecznie musi to być platforma BI.
Model 3: Kolejny model jest już zdecydowanie bardziej zaawansowany – prezentuje on pełnoprawny system efektywnościowy, oparty o MES lub MOM, z pełnym BI (Business Intelligence). Często model ten połączony jest z dodatkową analityką.
Model 4: I na koniec model, który tak naprawdę dopiero się rozwija. Oparty jest on o przemysłowe platformy aplikacji, gdzie różne funkcjonalności przenikają się na wspólnej infrastrukturze i w ramach tego możemy rozwijać niezbędne dla nas funkcję, obejmując coraz to szersze obszary.
Jakie korzyści dają systemy efektywnościowe?
Jak już wspomnieliśmy, najważniejszym celem stosowania systemów efektywnościowych jest to, aby każda osoba, która z takiego systemu korzysta, dostała na koniec dnia dokładnie te informacje, których potrzebuje – w odpowiednim kontekście i formie. Nie tylko ułatwia to pracę na danym stanowisku, ale pozwala również osiągnąć liczne korzyści dla całej firmy.
Dostęp do bieżących informacji umożliwia podejmowanie lepszych decyzji biznesowych, rozsądniejsze zarządzanie zasobami, większą kontrolę nad procesami produkcyjnymi i stanem realizacji zleceń, łatwiejszą identyfikację i eliminację wąskich gardeł, poprawę wydajności czy udoskonalanie jakości.
To wszystko znacząco przekłada się na efektywne działanie całego zakładu, dlatego też używamy nazwy „systemy efektywnościowe”. W parze z efektywną produkcją najczęściej idzie również redukcja kosztów, co może przełożyć się na poprawę konkurencyjności przedsiębiorstwa.
Jeśli interesuje Cię temat redukowania kosztów, przeczytaj również: Koszty pod kontrolą. Jak skutecznie sterować finansami w przedsiębiorstwie produkcyjnym?
Podsumowując
Systemy efektywnościowe to wsparcie dla całego przedsiębiorstwa, które pomaga w podniesieniu efektywności, poprzez dostarczanie właściwych informacji do właściwych osób i działów, we właściwym czasie i kontekście. Systemy te mogą funkcjonować w różnej architekturze, w zależności od stopnia rozwoju przedsiębiorstwa. To rozwiązanie, które wciąż się rozwija, dostarczając coraz bardziej zaawansowane funkcjonalności, wspierające firmy na drodze cyfrowej transformacji.
Chcesz wdrożyć system efektywnościowy w swojej firmie i poszukujesz odpowiedniego rozwiązania? Skontaktuj się z nami.
Artykuł powstał w oparciu o materiały z webinaru: Systemy efektywnościowe na przykładzie rozwiązań ImFactory / AVEVA
Autorzy
Jak przebiega proces bezpłatnej Konsultacji?
Dziękujemy za przesłanie formularza.
Nasz opiekun skontaktuje się z Tobą w ciągu 1 dnia roboczego, aby dowiedzieć się więcej o Twoich wyzwaniach i umówić termin spotkania z konsultantem najlepiej dopasowanym do Twoich potrzeb.
W czasie oczekiwania zachęcamy do wejścia na Baza Wiedzy ImFactory, na której znajdziesz wiele ciekawych webinarów, artykułów oraz case studie, które wprowadzą w świat Cyfrowej Transformacji
ZamknijJak przebiega proces bezpłatnej Konsultacji?