Nowoczesne zarządzanie produkcją stawia na automatyzację. Specjalnie przystosowane linie produkcyjne, roboty przemysłowe, nie wymagające nadzoru operatora wózki AGV i autonomiczne roboty mobilne (AMR) wykonują większość ciężkich i monotonnych czynności, które do tej pory wymagały zaangażowania pracowników. Dzięki automatyzacji możliwa jest wysoka wydajność, dokładność i powtarzalność poszczególnych czynności, co znacząco przyczynia się do usprawnienia zachodzących w fabryce procesów i wyeliminowania ludzkich błędów.
Czy oznacza to, że w fabryce przyszłości człowiek stanie się zbędny? Pomimo postępu technologii, na chwilę obecną trudno sobie wyobrazić taki scenariusz. Wbrew obawom niektórych pracowników przekształcenie ich miejsca pracy w inteligentny zakład produkcyjny nie sprawi, że produkcja będzie toczyć się bez żadnego nadzoru. To ludzie są odpowiedzialni za opracowanie strategii, podejmowanie decyzji, projektowanie poszczególnych procesów, a na koniec także nadzorowanie ich wykonania przez maszyny.
Posłuchaj podcastu z naszym ekspertem: Cyfrowa fabryka vs fabryka uczłowieczona
W cyfrowych fabrykach ważnym zagadnieniem jest kwestia gromadzenia ogromnych ilości danych pochodzących z maszyn i linii produkcyjnych. Ich odpowiednia selekcja i uporządkowanie to podstawy dobrego zarządzania produkcją. W tym celu wykorzystuje się systemy informatyczne wspomagające przetwarzanie danych. Dużą role odgrywa tu system MES, który dostarcza informacji z produkcji w czasie rzeczywistym, co pozwala na szybkie wychwycenie ewentualnych nieprawidłowości i ich wyeliminowanie zanim zdążą doprowadzić do poważniejszych awarii czy nieplanowanych przestojów.
Więcej o tym jak ważne są dane na produkcji przeczytasz w tym artykule: Wiarygodne dane produkcyjne. Jak je zbierać, a potem kwalifikować?